Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem - opis szlaku [Tatry Wysokie]
Tatry,Góry,Polska,Tatry Wysokie

Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem – opis szlaku [Tatry Wysokie]

Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem to najwyżej położona, dostępna szlakiem turystycznym przełęcz w polskich tatrach. Leży ona na wysokości 2308 m n.p.m. i rozdziela Mięguszowiecki Szczyt Wielki od Mięguszowieckiego szczytu Czarnego. Przez przełęcz prowadzi granica polsko- słowacka. 

Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Morskie Oko o poranku. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Nad Czarny Staw pod Rysami- kierunek Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Kolejny dzień naszego pobytu w Tatrach zaplanowaliśmy w okolicach Morskiego Oka, a konkretnie na Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem. Na Palenicy Białczańskiej jesteśmy już przed siódmą rano, a po 9 km marszu meldujemy się pod jeszcze pustym Schroniskiem nad Morskim Okiem. Śniadanie zaplanowaliśmy sobie tym razem nad Czarnym Stawem pod Rysami. Nad nami błękitne niebo, promienie słoneczne odbijają się od tafli stawu, a my spoglądamy na imponującą z tej strony ścianę Kazalnicy, która jest uznawana za mekkę taterników. Pokonanie jej ściany jest przez wielu uznawana za wyczyn większy niż zdobycie nie jednego szczytu w Himalajach, czy Karakorum.

Czarny Staw pod Rysami. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Nad Czarnym Stawem pod Rysami. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Kazalnica- kierunek Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Nad Staw zaczynają nadciągać coraz większe ilości turystów. Jednak znaczna większość z nich udaje się w kierunku Rysów. My wybieramy zielony szlak, którym maszerujemy najpierw na Kazalnicę. Szlak jest dość łatwy, poza stromizną nie ma tu większych trudności.

Po 1,5 godzinie jesteśmy na szczycie Kazalnicy. Tutaj chwilę odpoczywamy i podziwiamy czarną taflę Czarnego Stawu jaka pojawia się pod nami. Niesamowicie stąd wygląda cała Dolina Rybiego Potoku, ale wiemy że dopiero na przełęczy Mięguszowieckiej panorama będzie fantastyczna.

Zobacz także: Orla Perć- najtrudniejszy szlak w polskich górach

Kazalnica. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Na Kazalnicy. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Ostatnie podejście na Mięguszowiecka przełęcz pod Chłopkiem

Kazalnicy na przełęcz szlak staje się trochę trudniejszy, pojawiają się ekspozycje, jednak uważamy, że trudności szlaku opisywane w wielu przewodnikach są mocno na wyrost. Chociaż musimy wziąć na poprawkę to, że idziemy w idealnych warunkach. Skała jest sucha, nad nami świeci Słońce. Z pewnością byłoby inaczej, gdyby choć trochę popadało albo temperatura spadłaby do poziomu zera stopni i na szlaku zacząłby się tworzyć lód. Wtedy z pewnością byłoby zdecydowanie trudniej, zważywszy na to, że na szlaku niewiele jest sztucznych ułatwień.

Po kolejnych 30 minutach wspinaczki stajemy na najwyżej położonej przełęczy w Polsce, pomiędzy Mięguszowieckim Szczytem Wielkim, a Mięguszowieckim Szczytem Czarnym.

Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Piękne widoki gwarantowane!

Na przełęczy jest już sporo turystów, wielu z nich wybiera wspinaczkę na Mięguszowiecki Szczyt Czarny. Nam wystarcza to, co mamy- widoki stąd są niesamowite. Spoglądając na polską stronę widać całą Dolinę Rybiego Potoku wraz z Morskim Okiem. Widoczna jest ponadto Orla Perć z całą granią Wołoszynów. Na wschodzie świetnie prezentują się Tatry Bielskie, a na południe Dolina Hińczowa z wyglądającą bardzo okazałe kopułą Koprowego Wierchu. Na przełęczy spędzamy sporo czasu, ale musimy w końcu podjąć decyzje o powrocie.

Najbardziej charakterystyczne miejsce na szlaku. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
Najbardziej charakterystyczne miejsce na szlaku. Kierunek? Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem

Jeszcze do Doliny Roztoki

Na Palenicę Białczańską wracamy tym samym szlakiem, którym wędrowaliśmy rano, jednak przy Wodogrzmotach Mickiewicza skręcamy do Doliny Roztoki aby odwiedzić, naszym zdaniem najbardziej urokliwe schronisko w Tatrach. Na miejscu kosztujemy wspaniałej szarlotki i rozkoszujemy się ciszą płynącą z samego serca lasu. Niestety w końcu musimy wrócić na zatłoczoną drogę asfaltową, prowadzącą na Palenicę Białczańską. Po blisko 12 godzinach spędzonych na szlaku kończymy naszą wyprawę i wracamy busem do Zakopanego. 

Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *