Geirangerfjord jest uważany za najpiękniejszy fiord Norwegii. To fiordy są tym, co przyciąga rzesze turystów do tego kraju. Każdy miłośnik pięknych krajobrazów chce zobaczyć na własne oczy te cuda natury. Geirangerfjord jest uważany za “króla” wszystkich fiordów. Co więcej, znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, co tylko świadczy o jego wyjątkowości. Geirangerfjord można oglądać z kilku różnych punktów widokowych, bądź z pokładu statku.
Będąc w Norwegii zobacz także:
– Język Trolla, czyli jedną z najsłynniejszych formacji skalnych na świecie;
Geirangerfjord, czyli najpiękniejszy fiord w Norwegii
Geirangerfjord rozciąga się na długość ok. 15 kilometrów między miejscowościami Hellesylt oraz Geiranger. Jest on odnogą fiordu Storfjorden, który wpada do morza. Geirangerfjord ma od zaledwie od 600 do 1500 metra szerokości. Natomiast góry go otaczające mają aż 1500 metrów wysokości, przez co patrząc na niego, możemy poczuć się, jakbyśmy wpatrywali się w namalowany obraz. Jest tutaj aż nadto pięknie. Co więcej, Geirangerfjord “wcina się” w górskie szczyty układając się w kształt litery “S”, co wyróżnia go spośród innych norweskich fiordów.
Charakterystyczną cechą Geirangerfjordu jest bardzo duża ilość wodospadów, których wody spadają kilkaset metrów w dół po jego skalistych zboczach. Najbardziej słynnym z wodospadów, jest tzw. wodospad Siedmiu Sióstr. Jak sama nazwa mówi, składa się na niego aż 7 warkoczy wody, które łącząc się ze sobą, wpadają do wód fiordu. Innymi wodospadami, wartymi uwagi są Ślubny Welon, czy Zalotnik.
Co ciekawe, wzdłuż Geirangerfjord można także dojrzeć stare farmy. Odcięte całkowicie od świata domy, znajdujące się wzdłuż stromych zboczy fiordu były miejscem hodowli kóz. Według lokalnych podań dzieci, które tam mieszkały, były przywiązywane do drewnianych palików, aby uchronić je przed kilkusetmetrowym upadkiem do fiordu. Do niektórych z farm można dotrzeć tylko i wyłącznie drogą morską. Jedna z nich- Skageflå, jest jednak dostępna szlakiem pieszym z Geiranger. Można ją także dostrzec z drogi wiodącej na Dalsnibbę- szczyt, gdzie znajduje się punkt widokowy Geiranger Skywalk. Z farm ostatni mieszkańcy wyprowadzili się w latach 60. XX wieku. Od tego momentu domki podlegają ochronie przed zapomnieniem.
Najlepsze punkty widokowe na Geirangerfjord
Geirangerfjord najbardziej okazale wygląda, gdy spogląda się na niego “z góry”. Nic dziwnego zatem, że wokół Geirangerfjord stworzono kilka punktów widokowych, z których można zobaczyć ten najpiękniejszy fiord w Norwegii.
- Ørnesvingen- to punkt widokowy znajdujący się na tzw. Drodze Orłów, czyli jednej z najbardziej widowiskowych dróg w całej Norwegii. Prowadzi ona z Geiranger w stronę Eidsdal, a dalej na Drogę Trolli. Składa się z 11 ciasnych zakrętów. Jest ona udostępniona dla wszystkich pojazdów, więc wyminięcie się na niej z autobusem czasami było dla nas nie lada wyczynem.
Wracając jednak do punktu widokowego, to na jednym z zakrętów wykonano platformę widokową, z której można podziwiać nieziemski widok na Geirangerfjord. Parking mogący pomieścić kilkanaście samochodów znajduje się powyżej niego. Bywa tu bardzo ciasno.
Jeśli, natraficie na czas, kiedy na punkcie widokowym są ogromne ilości turystów, to polecamy Wam przejść kawałek dalej szlakiem (dosłownie 10 minut), po czym dotrzecie na dziki punkt widokowy. Rozpościera się stamtąd przepiękny widok na Geirangerfjord, a także wodospad Siedmiu Sióstr. Uwaga! Nie ma tu żadnych zabezpieczeń, a teren jest bardzo stromy. Na punkcie widokowym dochodzimy do ściany fiordu opadającego do tafli wody kilkaset metrów w dół.
2. Flydalsjuvet- to punkt widokowy znajdujący się nad Geiranger, jadąc drogą 63 od strony Djupvatnet. Nam niestety nie udało się na nim zatrzymać, bo zwyczajnie nie było miejsca do zaparkowania samochodu. Nie mogliśmy też stać na tej wąskiej i krętej drodze i czekać aż jakieś miejsce się zwolni. Dlatego pojechaliśmy na kolejny punkt widokowy…
3. Dalsnibba: to szczyt wznoszący się na wysokość 1495 m n.p.m., na który można wjechać swoim samochodem. Wjazd jest płatny (250 NOK) i ograniczony czasowo (ostatni wjazd jest możliwy o godzinie 17.00). Co więcej, droga ta jest dostępna tylko i jedynie w okresie letnim, czyli od czerwca do września. W pozostałe miesiące zalega na niej śnieg.
Jak tutaj dojechać? Z Geiranger jedziemy stromą i wąską drogą nr 63. Na wysokości ok. 1000 m n.p.m. w pobliżu malowniczego jeziora Djupvatnet, skręcamy w lewo i dojeżdżamy do szlabanu. Tutaj musimy uiścić opłatę, po czym wjedziemy na jedną z piękniejszych dróg w całej Norwegii, która wyprowadzi nas na szczyt Dalsnibba.
Na szczycie Dalsnibby znajduje się platforma widokowa zwana Geiranger Skywalk. Swoją nazwę zawdzięcza widokowi, jaki się stąd rozciąga. Świetnie widać właśnie Geiranger, Geirangerfjord, a także drogę, którą dopiero co jechaliśmy. Spoglądając w kierunku południowo-zachodnim dojrzymy natomiast Jostedalsbreen, czyli największy w Europie kontynentalnej lodowiec. Na szczycie Dalsnibba znajduje się również restauracja, sklep z pamiątkami i toalety.
4. Ljøen utsiktspunkt – znajduje się przy drodze 60, łączącej Hellesylt ze Strandą: na ten punkt widokowy trafiliśmy zupełnie przypadkowo. Kiedy nie dostaliśmy się na prom w Hellesylt musieliśmy objechać fiord dookoła. Okazało się, że to wcale nie był taki zły wybór, bo z drogi nr 60, mogliśmy zobaczyć Geirangerfjord z przeciwnej strony do położenia Geiranger. Znajduje się tutaj niewielka zatoczka, gdzie zmieści się kilka samochodów.
Rejs po Geirangerfjord
Inną ciekawą opcją na zwiedzanie Geirangerfjord jest wybranie się na rejs po tym malowniczym fiordzie. My mieliśmy w planach, by skorzystać z promu łączącego Hellesylt z Geiranger. Niestety, nie załapaliśmy się na niego (byliśmy 3 autem w kolejce), a szkoda nam było czasu, aby czekać na kolejny (ok. 1,5 godziny). Tak, więc prom jest jedną z opcji na przepłynięcie Geirangerfjord. Dobrze jest jednak mieć rezerwację online, bądź być w kolejce na niego bardzo wcześnie rano (przed 6.00).
Będąc w Geiranger możemy także wypożyczyć łódkę, lub kajaki i z ich perspektywy oglądać ten wspaniały fiord. Droższą opcją jest natomiast skorzystanie z usług statków wycieczkowych oferujących rejsy po Geirangerfjord.
Ten widok może już niedługo zniknąć…
Geiranger jak i Hellesylt są cały czas zagrożone tsunami, jakie miałoby powstać po zerwaniu się fragmentu góry Åkerneset. Znajduje się ona mniej więcej w okolicy punktu widokowego na drodze 60, o którym wyżej wspominamy. Według geologów, po zerwaniu się tego fragmentu góry, w ok. 10 minut do Geiranger dopłynie wysoka na 70 metrów fala tsunami. W związku z powyższym skała, która ma się oderwać, jest pod stałym monitoringiem geologów. Ma to za zadanie ostrzec odpowiednio wcześnie wszystkich mieszkańców i turystów, tak aby mogli się oni bezpiecznie ewakuować. Aktualnie szczelina, która ma spowodować oderwanie skały, powiększa się o ok. 10 cm rocznie. W 2015 roku powstał film pt.” Fala”, który opowiada o potencjalnych skutkach tej katastrofy.
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!