Bieszczadzka Kolejka Leśna to jedna z ciekawszych atrakcji w Bieszczadach. Przejażdżka nią jest nie lada gratką dla najmłodszych, a dla starszych nauką historii o tych terenach. Prowadzi ona po trasie kolejki wąskotorowej, która w Bieszczadach była przede wszystkim używana do zwożenia drewna z lasów. Pierwsza kolej wąskotorowa na tym obszarze powstała w 1898 roku. Z kolejnymi latami następował jej stopniowy rozwój. Dzisiaj, kolejka wąskotorowa w Bieszczadach stanowi jedynie atrakcję turystyczną. Jej przejazd pozwala poznać dzikie tereny Bieszczad, do których zapewne wielu z nas sama nigdy by nie dotarła. A szkoda, bo mogła być świetnym środkiem transportu dla mieszkańców i turystów odwiedzających Bieszczady.
Bieszczadzka Kolejka Leśna- trochę historii
Pomysł na budowę pod koniec XIX wieku kolejki wąskotorowej na terenie Bieszczad związany jest z intensywnym rozwojem przemysłu drzewnego na tym obszarze. Konieczność zwożenia drewna z trudno dostępnych miejsc spowodowała, że konieczne stało się znalezienie skutecznego sposobu jego transportu. Takim rozwiązaniem okazała się kolejka wąskotorowa. Rozbudowa jej linii trwała do czasu wybuchu I wojny światowej. Wówczas to zaczęła być ona wykorzystywana w celach militarnych. Działania wojenne zarówno w czasie I jak i II wojny światowej doprowadziły do uszkodzenia infrastruktury kolejowej. Jej odbudowa nastąpiła dopiero w latach 50. i 60. XX wieku.
Zobacz także: Smerek i Bacówka Jaworzec
Kolejka wąskotorowa funkcjonowała z powodzeniem do lat 90. ubiegłego stulecia. Wówczas okazało się, że rozwiązanie to nie jest zbyt opłacalne, a istnieją tańsze formy transportu drewna z lasów. W 1997 roku powołano do życia Fundację Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, której celem jest uratowanie części linii kolei wąskotorowej i udostępnienie jej dla turystów.
Bieszczadzka Kolejka Leśna- skąd rozpoczyna się kurs?
Główna stacja Bieszczadzkiej Kolei Leśnej znajduje się w Majdanie przy głównej drodze wojewódzkiej nr 897 łączącej Komańczę z Cisną. Przy stacji znajdują się dwa sporej wielkości parkingi, na których odbywa się kierowanie ruchem, więc nie ma żadnych problemów z zaparkowaniem samochodu.
W Majdanie znajduje się także kasa biletowa, w której można zakupić bilet na interesujący nas przejazd. Taka możliwość istnieje również online. Wówczas mamy pewność zakupienia biletu na kurs na konkretną godzinę. Oprócz kasy biletowej znajduje się tutaj także niewielki skansen oraz stragany, na których można zakupić lokalne potrawy, np. proziaki z masłem czosnkowym, czy fuczki.
Zobacz także: Krywe- opuszczona wieś w Dolinie Sanu
Bieszczadzka Kolejka Leśna- jak wygląda kurs?
Aktualnie (w 2022 roku) możliwy jest jedynie przejazd na trasie Majdan-Balnica. Trasa z Majdanu do Przysłupu ze względu na zły stan torów jest wyłączona z eksploatacji. Skład pociągu ciągnięty jest przez parowóz bądź kolejkę spalinową. My, wybraliśmy drugą opcję, bo akurat tego dnia parowozy nie kursowały (jaka lokomotywa będzie ciągnęła dany skład, można sprawdzić na stronie internetowej https://kolejka.bieszczady.pl/). W skład pociągu wchodzą wagony zamknięte, a także otwarte, które dają możliwość bezpośredniego kontaktu z przyrodą. Możliwe jest także zabranie wózków, gdyż jeden z wagonów jest przystosowany do ich przewozu.
Kurs z Majdanu do Balnicy przebiega przez dawne, wysiedlone w latach 40. XX wieku wsie- Żubracze oraz Solinka. Przejeżdżamy przez dzikie bieszczadzkie doliny. Możemy dojrzeć stare drogi, znaki, drzewa owocowe i oczami wyobraźni zobaczyć dawne zabudowania. Podróż z Majdanu do Balnicy trwa ok. 45 minut. Po tym czasie lokomotywa odwraca się w drugą stronę, a my mamy ok. 25 minut przerwy. Wówczas możemy przespacerować się na przebiegającą nieopodal granicę polsko-słowacką albo skosztować pysznych smakołyków, jakie możemy na miejscu zjeść. Oprócz wspomnianych proziaków i fuczek mamy możliwość spróbowania pajdy ze smalcem, domowych jagodzianek, czy ziołowych naparów. Po skonsumowaniu wybranych potraw udajemy się w podróż powrotną do Majdanu. Całość trasy, wraz z postojem pokonujemy w ok. 2 godziny.
Nasza opinia na temat kolejki
W naszej opinii przejażdżka kolejką leśną w Bieszczadach jest fantastycznym pomysłem na poznanie historii tego regionu. Przejeżdżamy przez niezamieszkałe tereny dawnych wsi, które zostały wysiedlone w wyniku walk z UPA i akcji “Wisła”. Pozwala to nam zobaczyć, gdzie mieszkali Bojkowie, którzy stanowili o rozwoju tego regionu.
W naszej opinii, w czasie kursu kolejki brakuje płynącej z głośników opowieści o jej historii. Warto byłoby uświadamiać turystów, dlaczego ona powstała i jakie miała znaczenie dla regionu. Słyszeliśmy wiele głosów, że kolejka jest nudna, a podczas przejazdu nic nie widać oprócz zarośniętych łąk. Ale to właśnie te zarośnięte łąki są historią tego regionu i jego mieszkańców. Również na stacji w Balnicy, gdy każdy z podróżnych ma trochę czasu, można byłoby ustawić jakieś tablice informacyjne, czy przygotować wystawę nawiązującą do historii kolejki. Mimo to, możliwość przejazdu kolejką oceniamy na duży plus, a dla fundacji dbającej o jej ciągłą funkcjonalność należy się ogromny szacunek.
Aktualny rozkład jazdy kolejki, a także cennik biletów można sprawdzić pod linkiem: https://kolejka.bieszczady.pl/
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!