Zamek Tenczyn to jedna z jurajskich warowni leżących na tzw. Szlaku Orlich Gniazd. Wznosi się ona na szczycie Góry Zamkowej (410 m n.p.n.), która jest najwyższym wierzchołkiem, tzw. Garbu Tenczyńskiego. Co ciekawe, zamek ten nie został wzniesiony na wapiennym wzniesieniu jak większość tego typu obiektów na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej, a zbudowano go na dawnym stożku wulkanicznym. Zamek ten swoją świetność zawdzięcza rodowi Tęczyńskich. W XVI wieku nawet otrzymał przydomek “Małego Wawelu”. My, na jego zwiedzanie udaliśmy się po wycieczce rowerowej, jaką odbyliśmy po Tenczyńskim Parku Krajobrazowym.
Zamek Tenczyn- trochę historii
Historia Zamku Tenczyn sięga początku XIV wieku. W 1319 roku na Górze Zamkowej z inicjatywy kasztelana krakowskiego Nawoja z Morawicy wzniesiono drewnianą warownię. Powstała wówczas także wieża, która po dzień dzisiejszy jest nazywana wieżą Nawojową. Na fundamentach tego zamku powstała murowana, gotycka warownia wzniesiona przez syna Nawoja, Jędrzeja. Ostateczny średniowieczny wygląd zamkowi nadał Jan Tęczyński, który był doradcą królowej Jadwigi.
Największy rozkwit zamku przypadł na drugą połowę XVI wieku. Wtedy to przebudowano go w renesansową rezydencję. W tym okresie warownię odwiedzały wybitne osobowości tamtej epoki, jak Mikołaj Rej, czy Jan Kochanowski. Niestety rozkwit Zamku Tenczyn został zatrzymany przez Szwedów. W 1655 roku byli oni pewni, że tutaj został ukryty królewski skarbiec i dlatego zniszczyli warownię doszczętnie. Po wojnie, próbowano jeszcze odbudować zamek, ale jego pożar w 1748 roku doprowadził do jego całkowitej ruiny.
Po tym, jak w 2010 roku zawaliła się jedna ze ścian zamku postanowiono poczynić starania mające na celu jego odrestaurowanie. Od tego czasu zostały podjęte tego typu działania, a od 2016 r. zamek od maja do października jest udostępniony zwiedzającym. Co więcej, odbywa się tutaj sporo imprez plenerowych, a w sierpniu wielka inscenizacja najazdu Szwedów na zamek. Remont zamku trwa nadal i turystom udostępniane są kolejne jego fragmenty.
Zwiedzanie Zamku Tenczyn
Zamek Tenczyn po przeprowadzeniu wielu prac zabezpieczających został udostępniony do zwiedzania w 2016 roku. Od tego czasu, w okresie maj- październik regularnie jest on otwierany dla turystów. Do zamku wchodzimy przez barbakan, w którym znajduje się kasa biletowa, a także miejsce do pozostawienia rowerów. Po zakupie biletu (10 zł normalny, 6 zł ulgowy- stan na 2022 roku) wchodzimy do korytarza obronnego. Tutaj o każdej pełnej godzinie rozpoczyna się zwiedzanie z przewodnikiem. Opcja ta jest w cenie biletu wstępu.
Zobacz także: Pałac w Kopicach- odwiedź Śląskiego Kopciuszka
Przewodnik opowiada o historii zamku, jego mieszkańców, a także o procesie jego rekonstrukcji. Z pewnością warto poświęcić te kilkadziesiąt minut i posłuchać tego ciekawego opowiadania.
Zamek Tenczyn możemy także zwiedzać samodzielnie. Obowiązkowo należy wdrapać się na wieżę Nawojową, skąd rozpościera się przepiękna panorama na okolicę. Widoczne są Beskidy, a podobno przy sprzyjających warunkach atmosferycznych nawet Tatry! Dla turystów udostępniony jest także barbakan, z jego górną część, a także dziedziniec zamku górnego, gdzie można usiąść i rozkoszować się możliwością pobytu w tym miejscu. Zwiedzając zamek można także natrafić na skamieniałe zwierzęta poukrywane w murach warowni. Widzieliśmy jak dzieciaki po znalezieniu kolejnej skamieliny cieszyły się niczym po odkrycie skarbu. Z pewnością była to dla nich świetna zabawa i ciekawa forma zwiedzania tego zabytku.
Zamek Tenczyn- dojazd i parking
Do Tenczyna najłatwiej jest dojechać autostradą A4 łączącą Kraków z Katowicami. Na zjeździe Rudno należy kierować się w stronę Krzeszowic. Następnie będą czekały na Was liczne kierunkowskazy, które zaprowadzą Was wprost pod zamek. Również do Rudna możliwe jest dotarcie od strony drogi krajowej nr 79. Wówczas do zamku dojedziemy przez Krzeszowicie i Tenczynek.
Jeśli chodzi o parkingi, to w okolicach zamku znajduje się ich kilka. Cena za postój wynosi od 7 do 9 zł za dobę.
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!