Zamek w Mirowie
Zamek w Mirowie
Zamek w Mirowie

Jedna legenda, dwa zamki

Kolejne z zamków leżących na Jurze Krakowsko- Częstochowskiej to Mirów i Bobolice. Czemu opisujemy je razem? Bo od zawsze łączyła je legenda.

Według niej właścicielami obydwu grodów byli bracia bliźniacy, którzy wykopali tunel łączący obydwie budowle aby móc rozmawiać w odosobnieniu, bez udziału świadków. Pewnego dnia schowali oni w owym tunelu skarb, na straży którego postawili czarownicę. Przyjaźń obu braci była wielka, jednak pewnego razu została wystawiona na ciężką próbę. Jeden z braci przywiózł z wojennej wyprawy piękną kobietę, w której zaczął podkochiwać się drugi z braci. Za karę dziewczyna została uwięziona w owym tunelu. Gdy czarownica udała się na sabat na Łysą Górę, brat nakrył kochanków w tunelu. Za karę zabił brata, a dziewczynę zamurował w lochu. Podobno do dnia dzisiejszego straszy w obu zamkach….

Zamek w Mirowie
Zamek w Mirowie



Mirów ruiną, Bobolice rezydencją

Zamek w Mirowie jest dzisiaj ruiną. Niestety nie można go zwiedzać, a jedynie podziwiać z zewnątrz. Miejmy nadzieję, że się to zmieni, gdyż jego właścicielem został sprawca odbudowy zamku w Bobolicach- lokalny polityk i były senator. Z pomocą funduszy europejskich odbudował on piękny obiekt w Bobolicach. Na dzień dzisiejszy to pięknie odrestaurowany obiekt, który budzi też sporo wątpliwości. Jego przeciwnicy zarzucają obecnemu właścicielowi, że zamek nie został odbudowany na podstawie jakichkolwiek dawnych planów, a przypomina bardziej Disneyland niż średniowieczną warownię. No cóż, każdy ma swój gust, a nam pozostaje zaprosić Was do odwiedzenia tych miejsc i wyrobienia własnego zdania na ich temat!:)

Zamek w Boblicach
Zamek w Bobolicach

Może Cię zainteresuje? Zamek w Ogrodzieńcu!

Szczegóły nt. zwiedzania zamku Bobolice TUTAJ

Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!