Velka Destna 1115 m n.p.m. (pol. Wielka Desztna) to najwyższy szczyt Gór Orlickich leżący po stronie czeskiej, kilka kilometrów od granicy z Polską. W 2019 roku na jej szczycie postawiono niebanalną wieżę widokową o metalowej konstrukcji. Był to świetny pomysł, gdyż jak byliśmy tutaj kilka lat wcześniej, szczyt porastał las i widokowo było bardzo ubogo. Co ważne na szczyt prowadzą bardzo łatwe szlaki, co umożliwia wędrowanie całymi rodzinami, nawet z wózkiem dziecięcym. 

Velka Destna

Velka Destna- Gdzie zacząć wędrówkę? 

My wycieczkę na Velką Destną zaczynamy w Zieleńcu- jednym z największych ośrodków narciarskich w polskich Sudetach. I chociaż w zimie jest tutaj bardzo dużo turystów, to w lecie jest cisza i spokój. Inną możliwością jest rozpoczęcie wycieczki w Lasówce (i podążanie dalej za niebieskimi szlakowskazami) albo wersja dla najbardziej leniwych, czyli rozpoczęcie wycieczki po stronie czeskiej, na jednym z parkingów zlokalizowanych pod Masarykovą Chatą (by się tutaj dostać, należy podążać drogą z Mostowic do Destne v Orlickich Horach). 

Niebieskim szlakiem na przełęcz Serlich

W Zieleńcu samochód parkujemy na jednym z dużych bezpłatnych parkingów. Generalnie, jeśli nie zawitacie tutaj w okresie, gdy czynne są trasy narciarskie, to nie powinniście mieć żadnych problemów ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego. 

Tak samo, jak ze znalezieniem miejsca dla samochodu nie będziecie mieć problemów z odnalezieniem niebieskiego szlaku, gdyż przebiega on główną drogą Zieleńca. Po przejściu kilkudziesięciu metrów asfaltem skręcamy w leśną ścieżkę w prawo, a następnie w lewo. Szeroką i wygodnym leśnym duktem stopniowo wznosimy się ku górze. Po naszej prawej stronie co rusz widzimy poruszające się rowery. Jak się później okazuje przebiegają tędy trasy Bike Parku, których buduje się coraz więcej w okolicy- super! Bardzo popieramy takie inicjatywy, które mają na celu rozdzielenie ruchu pieszego od rowerowego, co podnosi komfort i bezpieczeństwo dla obu stron. 

Wycieczkę na Velką Destną rozpoczynamy od wędrówki niebieskim szlakiem

Po ok. 15 minutach marszu skręcamy w prawo, a po kolejnych 10 minutach w lewo i wąską ścieżką wspinamy się do granicy polsko- czeskiej. Gdy stawiamy nogi na “ziemi” naszych południowych sąsiadów dojrzymy wyżej wspomnianą drogę wiodącą z Mostowic. Właśnie tutaj, na przełęczy Serlich znajdują się dwa sporej wielkości parkingi (oba bezpłatne), na których można zostawić samochód. Jednak, gdy my tędy wędrowaliśmy, to parkingi były pełne samochodów i mimo że, był środek tygodnia. Widać, że Czesi pokochali Velką Destnę, bo jest ich tutaj naprawdę sporo. 

Jeden z parkingów na Przełęczy Serlich

Czerwonym szlakiem na Velka Destna

Szlak czerwony wiodący z przełęczy Serlich na szczyt Velkej Destnej jest bardzo łatwy, dlatego można tutaj spotkać całe rodziny z małymi dziećmi i wózkami dziecięcymi, a także sporą liczbę rowerzystów. Trasa ma nawierzchnię asfaltową, więc ma mało wspólnego z prawdziwą górską wycieczką. Jednak jest to idealna opcja na leniwy, weekendowy spacer. A nawet i taki czasem nam się należy 😀 Zresztą po wyciągnięciu Tosi z nosidełka pognała ona do przodu na własnych nóżkach! A, że jej nóżki są mniejsze od naszych, to wszystko trwało trochę dłużej niż zazwyczaj;) 

Tośka rusza na szlak na własnych nóżkach
A potem w nosidełku;)

Trasa, którą teraz wędrujemy prowadzi trawersem Malej Destnej- szczytu o wysokości 1090 m n.p.m., na który jednak nie prowadzi żaden szlak turystyczny. Po 3 kilometrach maszerowania docieramy do skrzyżowania dróg. Z daleka widoczna jest już wieża widokowa- główny cel naszej wycieczki. Znajduje się tutaj także bufet, w którym można uzupełnić płyny (od wody, po złocisty trunek)- uwaga płatność jedynie gotówką! My skręcamy w prawo, w wąską kamienistą ścieżkę, którą po ok. 300 metrach dochodzimy na szczyt Velkej Destnej. 

Wieża widokowa na szczycie Velkej Destnej

Velka Destna- wieża widokowa

Na szczycie Velkej Destnej w październiku 2019 roku otwarto wieżę widokową o bardzo ciekawej konstrukcji. Z jej tarasu widokowego rozpościera się piękna panorama na Góry Bystrzyckie, Masyw Śnieżnika, Góry Złote i Orlicę z wieżą widokową (może Cię zainteresuje? Orlica- wieża widokowa, opis szlaku). Niestety, pogoda nam nie pozwoliła zobaczyć, co widać z wieży widokowej w stronę zachodnią, gdyż z tamtego kierunku wyrosły nam wysokie chmury. A na szczyt wieży prowadzą metalowe, kratowe schody, przez które widać wszystko to, co pod nami. Dla osób z lękiem wysokości może być to spory problem. Naszej Tosi to kompletnie nie przeszkadzało, bo chciała sama wdrapać się na samą górę (ehhh, wspinaczka idzie jej nadal znacznie lepiej niż chodzenie po płaskim :D)

Schody prowadzące na wieżę na Velkej Destnie to metalowa konstrukcja
Widoki z wieży widokowej na Velkej Destnej
Widoki z wieży widokowej na Velkej Destnej

Kierunek? Masarykova Chata! 

Z Velkej Destny wracamy po własnych śladach na przełęcz Serlich. Turystów mimo środka tygodnia nie ubywa. Czesi maszerują na szczyt całymi rodzinami, a co ciekawe Polaków jest tak niewielu, że można policzyć nas na palcach jednej ręki. Po ok. 40 minutach dochodzimy na przełęcz, skąd dobrze widoczna jest Masarykova Chata, do której teraz zmierzamy. 

Masarykova Chata to schronisko zbudowane w 1925 roku, w 75. urodziny pierwszego prezydenta Czechosłowacji Tomasa Masaryka. Sprzed budynku rozpościera się piękny widok na Velką Destną, którą dopiero co zdobyliśmy. Masarykova Chata słynie z bardzo dobrej kuchni, więc jeśli ktoś chce posmakować regionalnych, czeskich dań to jest to świetny wybór. Minusem są dość wysokie ceny, raczej na poziomie restauracyjnym, a nie schroniskowym. 

Masarykova Chata
Widok na Velką Destną spod Masarykovej Chaty

Wracamy do Zieleńca

Z Masarykovej Chaty kierujemy się z powrotem do Zieleńca. Najpierw wzdłuż polsko- czeskiej granicy, potem kilkaset metrów trasą narciarską, a końcówkę już niebieskim szlakiem, którym wędrowaliśmy do góry. Po drodze możemy podziwiać panoramę na zabudowania Zieleńca. Zejście z Masarykovej Chaty do parkingu, gdzie rano zostawiliśmy samochód, zajmuje nam ok. 30 minut. Velka Destna okazała się bardzo przyjemnym szczytem. Całość wycieczki to niecałe 13 kilometrów, na których pokonanie wraz ze wszystkimi przerwami potrzebowaliśmy 4 godzin. 

Widok na Zieleniec

Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!