Róg to szczyt o wysokości 715 m n.p.m. leżący w najmniej znanej części Gór Stołowych- Zaworach. Znajduje się on w pobliżu takich miejscowości jak Chełmsko Śląskie, Łączna, czy Gorzeszów. Szczyt ten jest zbudowany ze skał piaskowcowych, i podobnie jak chociażby słynny Szczeliniec jest obszernym płaskim stoliwem. Z tą tylko różnicą, że Róg porośnięty jest gęstym lasem świerkowym. Niedaleko szczytu Róg znajdują się Głazy Krasnoludków, osobliwe formacje skalne, które przy okazji koniecznie należy odwiedzić.
Chełmsko Śląskie- to tutaj rozpoczniemy wycieczkę na Róg
Chełmsko Śląskie to bardzo malownicza wieś położona na polsko-czeskim pograniczu w pobliżu Lubawki. Wieś ta przez wieki była miastem i dopiero w 1945 utraciła prawa do bycia nim. Chełmsko Śląskie słynie z Zespołu Dwunastu Apostołów, czyli XVIII- wiecznych domów, które były miejscem zamieszkania i pracy czeskich tkaczy. W Chełmsku Śląskim warto ponadto zajrzeć na rynek, gdzie znajdują się przepiękne kamienice, a także zobaczyć zespół budynków Siedmiu Braci, w którym dla odmiany mieszkali tkacze bawarscy. Niestety z siedmiu budynków, do dnia dzisiejszego przetrwał tylko jeden.
Niebieskim szlakiem na Róg
Z Chełmska Śląskiego na Róg maszerujemy niebieskim szlakiem. Przed nami 4- kilometrowa wędrówka, która według szlakowskazów nie powinna zająć więcej niż 1,5 godziny… chyba, że wędrujecie ze wszystkiego ciekawą 3- latką! Wówczas Wasz czas marszu może się wydłużyć nawet dwukrotnie:) Szlak niebieski, którym będziemy wędrować przebiega przez rynek Chełmska Śląskiego. Nie powinniście mieć zatem żadnych problemów z jego znalezieniem. Na rynku, albo w bezpośrednim jego sąsiedztwie możecie również zaparkować swój samochód.
Początkowo wędrujemy wśród zabudowań Chełmska Śląskiego, a następnie maszerujemy wzdłuż ogródków działkowych. Po kilku minutach od rynku dochodzimy na wzniesienie, skąd doskonale widoczne jest zaplecze Zespołu Dwunastu Apostołów. Co ciekawe, na wzniesieniu, po którym teraz maszerujemy, w przeszłości tkacze suszyli gotowe lniane tkaniny. Wychodzimy na rozległą łąkę, a przed nami wyrasta cel naszej wędrówki, czyli płaski jak stół szczyt Rogu. Teraz wędrujemy, tzw. Drogą Procesyjną. To ścieżka, którą od XVIII wieku wykorzystywali mieszkańcy Chełmska Śląskiego w celu dostania się do kaplicy św. Anny, która znajduje się na zachodnich zboczach Rogu. Wzdłuż Drogi Procesyjnej możemy się natknąć na sakralne figury, albo pozostałe po nich same cokoły.
Maszerujemy szeroką ścieżką do granicy lasu. Warto tutaj obejrzeć się za siebie, bo za naszymi plecami rozpościera się piękna panorama na Chełmsko Śląskie, a także Góry Krucze z Kraloweckim Szpiczakiem, czy Kruczą Skałą.
Wkraczamy do lasu i po chwili docieramy pod kaplicę św. Anny, która została wzniesiona w 1722 roku. Barokowa świątynia powstała w wyniku prośby dzieci, które w 1699 roku poprosiły właścicieli lokalnego lasku o budowę małej kaplicy, na własne potrzeby. Stała się ona, jednak bardzo szybko celem pielgrzymkowym nie tylko okolicznych mieszkańców, ale i pielgrzymów przybywających do pobliskiego Krzeszowa. Wokół kaplicy znajdują się stacje drogi krzyżowej, a tuż obok niej Dom Pustelnika z 1818 roku. Na elewacji kaplicy warto natomiast zwrócić uwagę na dwa zegary słoneczne. W kaplicy św. Anny w okresie letnim sprawowane są nabożeństwa, a w imieniny Anny odbywa się tutaj odpust.
Zdobywamy szczyt Rogu
Po chwili spędzonej pod kaplicą św. Anny ruszamy dalej za niebieskimi szlakowskazami. Szlak tu robi się nieco bardziej stromy, więc musimy wykrzesać nieco więcej energii. Po kilkunastu minutach docieramy do rozwidlenia szlaków. Dociera do nas szlak o kolorze czerwonym, który prowadzi z przełęczy Strażnicze Naroże. Wraz z nim wędrujemy ku naszemu celowi. Im jesteśmy wyżej, tym piękniejsze widoki wokół nas się rozpościerają. Widoczne są już nie tylko Góry Krucze, ale i Śnieżka– królowa Karkonoszy wraz z innymi szczytami tego pasma górskiego, oraz Rudawy Janowickie z najwyższym w paśmie Skalnikiem. Przed nami rozległy, bardzo długi szczyt. Pewnie, gdyby nie tabliczka wskazująca wierzchołek nie zorientowalibyśmy się, że właśnie go zdobyliśmy.
Z wierzchołka Rogu rozpościera się panorama na szczyty Gór Wałbrzyskich: Chełmiec oraz Trójgarb. Poza tym szczyt jest gęsto zalesiony i nie stanowi większej atrakcji. Warte odnotowania jest to, że jest zaliczany do Diademu Polskich Gór jak i Korony Gór Stołowych Klubu Zdobywców KZKG RP.
Wracamy do Chełmska Śląskiego
Po dłuższej chwili spędzonej na szczycie Rogu ruszamy w drogę powrotną do Chełmska Śląskiego. Jednak nie lubimy wracać po własnych śladach, więc postanowiliśmy wybrać nieco inną trasę. Najpierw schodzimy za czerwonymi szlakowskazami w stronę Strażnicze Naroże. Niestety tak się zagadaliśmy, że nie zauważyliśmy skrzyżowania dróg i poszliśmy na wprost i nie skręciliśmy w drogę znakowaną szlakiem. Jeśli też tak pójdziecie, to nie martwcie się, dojdziecie do tego samego miejsca, bo obie ścieżki łączą się ze sobą właśnie na przełęczy. Strażnicze Naroże to najwyższy punkt drogi, prowadzącej z Chełmska Śląskiego wzdłuż polsko-czeskiej granicy do Łącznej. Nieco poniżej przełęczy znajduje się punkt widokowy, z którego rozpościera się bardzo podobna panorama do tej, jaką można ujrzeć z zachodnich zboczy Rogu.
My, jednak tak daleko nie maszerujemy, a tuż za przełęczą skręcamy w prawo w nieoznakowaną ścieżkę. Mapa podpowiada nam, że dotrzemy nią do Chełmska Śląskiego. Tak też się dzieje, a ścieżka jest szeroka i całkiem dobrze się nią maszeruje. Szybkim krokiem docieramy do wsi, a konkretnie pod Zespół Dwunastu Apostołów. Tu obowiązkowo wkraczamy do jednego z budynków, w których znajduje się sklep z pamiątkami, lnianymi produktami oraz mała kawiarnia w jednym! Siadamy i konsumujemy Bombę Apostoła, czyli pyszne ciasto, które koniecznie należy spróbować będąc w Chełmsku Śląskim. W ten sposób kończymy tę ciekawą wycieczkę po nieco zapomnianym fragmencie Gór Stołowych.
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!
