Park Mużakowski to jedno z najpiękniejszych miejsc w województwie lubuskim. Jest położony na polsko-niemieckiej granicy. Park Mużakowski to największy park w stylu angielskim zarówno w Polsce jak i Niemczech. Ma powierzchnię blisko 730 hektarów, z czego ponad 200 znajduje się po niemieckiej stronie granicy. Jego ozdobą jest przepiękny pałac, który nazywany jest Nowym Zamkiem.
Park Mużakowski rozciąga się po obu stronach Nysy Łużyckiej, której korytem biegnie polsko-niemiecka granica. Ten przepiękny teren został w 2004 roku wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To tylko świadczy o jego wyjątkowości. Teren parku idealnie nadaje się na aktywne spędzanie czasu. Ze względu na to, że park jest sporych rozmiarów, najlepiej jest go poznawać z perspektywy roweru.
Park Mużakowski i jego krótka historia powstania
Park Mużakowski założono w 1815 roku. Pomysłodawcą jego budowy był Hermann von Pückler-Muskau. Po odbyciu przez niego wielu podróży po Europie tak zachwycił się on angielskimi ogrodami, że postanowił stworzyć podobny na terenie odziedziczonym przez ojca. Przez 30 lat zbudował on ok. 250 hektarów parku. Wytyczył alejki, zasadził egzotyczne rośliny oraz wybudował mosty nad Nysą Łużycką. Dokonał również przebudowy zamku. Majątek musiał jednak sprzedać, bo zwyczajnie zbankrutował. Co ciekawe, wcześniej rozwiódł się ze swoją żoną, by móc poślubić bardziej majętną kobietę. Taki zabieg na niewiele się zdał, bo Hermann i tak musiał opuścić swoją posiadłość.
- Czytaj także: Budziszyn – co warto zobaczyć?
Kolejnym właścicielem Parku Mużakowskiego został Fryderyk Niderlandzki. Kontynuował on prace rozpoczęte przez poprzedniego właściciela. Po śmierci Fryderyka włości w Muskau przejęła rodzina von Arnim. To oni rozbudowali park do takich rozmiarów, które możemy oglądać dzisiaj. Zostali oni wysiedleni w 1945 roku, wraz z nadejściem frontu wojennego. Niestety zamek wraz z parkiem znacząco ucierpiały podczas wojennej zawieruchy. Park został także rozdzielony przez polsko-niemiecką granicę.
Odbudowa Parku Mużakowskiego rozpoczęła się dopiero w latach 80. XX wieku. Zrekonstruowano całą zabudowę. Odbudowano mosty nad rzeką, znów łącząc obie części parku. Teraz to potężny teren rekreacyjny, który zachwyca swoim pięknem każdego turystę, który odwiedzi to miejsce.
Jak zwiedzać Park Mużakowski?
Park Mużakowski ze względu na jego powierzchnię najlepiej jest zwiedzać rowerem. Objechanie polskiej i niemieckiej strony wiąże się z pokonaniem kilkunastu kilometrów. Na co szczególnie warto zwrócić uwagę? Oczywiście w centrum uwagi jest przepiękny zamek. Przebudowany przez von Pückler wygląda, jak wyciągnięty z bajkowego kadru. Obiekt można obejść dookoła, a także wstąpić do jego wnętrz. Jest w nim dostępna kawiarnia. Istnieje także możliwość jego zwiedzania oraz wejścia na zamkową wieżę. Niestety zwiedzanie z polskim przewodnikiem jest niedostępne.
Zamek zachwyca swoim pięknem. I chociaż my osobiście nie mogliśmy ze względu na remont zobaczyć go w całej okazałości, to zrobił na nas ogromne wrażenie. Najlepiej niech o tym świadczy komentarz Tosi, która powiedziała, że jest on niesamowity! Obok Nowego Zamku (wspomnianego powyżej) stoi Stary Zamek. W zabudowaniach pałacowych znajdziemy także oranżerię.
Oczywiście sporo czasu można spędzić w samym Parku. Znajduje się tu wiele kilometrów alejek, których przejście może zająć wiele godzin. Wędrując po niemieckiej stronie parku, musimy pamiętać, że ponad dwukrotnie większy teren czeka na nas jeszcze po polskiej stronie. W Polsce, w pobliżu Łęknicy możemy zobaczyć fantastyczne arboretum. Park w dużej części znajduje się tutaj na tarasach stworzonych naturalnie przez dolinę Nysy Kłodzkiej. Rozpościera się z nich piękny widok na niemiecką stronę parku.
Park Mużakowski — informacje praktyczne
Wstęp do Parku Mużakowskiego zarówno do polskiej jak i niemieckiej strony jest bezpłatny. Bilety wstępu obowiązuje jedynie na wystawy dostępne wewnątrz zamku. Płatne jest również wejście na zamkową wieżę.
Parkingi znajdują się zarówno po polskiej jak i niemieckiej stronie. W Bad Muskau oraz w Łęknicy są one płatne (ok. 15 zł/ dzień). Okolicę tak jak wspomnieliśmy, najlepiej jest zwiedzać rowerem. Przy okazji można dotrzeć do Dawnej Kopalni Babina, czy do Parku Rododendronów w Kromlau. W tym drugim miejscu czeka na nas słynny Diabelski Most. Jeśli nie możesz przyjechać tu z własnym rowerem, to możesz go wypożyczyć w Łęknicy lub w Bad Muskau.
Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!