W jedną z październikowych niedziel wybraliśmy się na najwyższy szczyt Sudetów Wschodnich, czyli Pradziada. Do góry podążaliśmy za żółtymi szlakowskazami, które wiodą dnem niezwykle urokliwej Doliny Białej Opawy. Na tym odcinku tworzy ona malownicze kaskady. Trasa jest tak poprowadzona, że co chwilę przechodzimy przez drewniane mostki z jednego brzegi na drugi. Czasami jesteśmy także zdani …
