Chiruca

Na samym początku chcemy zaznaczyć, że opinie  zawarte w niniejszym tekście są poparte tylko i wyłącznie naszym wieloletnim doświadczeniem na górskich szlakach:) Najpierw zadajmy sobie pytanie, czy istnieją idealne buty trekkingowe? Naszym zdaniem nie. Każde mają swoje plusy i minusy i zawsze, gdy wyjeżdżamy w góry musimy przeanalizować wszelkie „za” i „przeciw”, które będą przemawiać za wyborem danego obuwia na każdy dzień na szlaku.

Scarpa

Dobór obuwia trekkingowego w sklepie- Czy istnieją idealne buty trekkingowe?

Przygoda z obuwiem trekkingowym zaczyna się już podczas jego przymierzania w sklepie. Co raz częściej klienci kupują buty przez Internet, wtedy niestety często przychodzi rozczarowanie związane z nieprawidłowym dopasowanie butów do nogi ich właściciela. W jaki sposób prawidłowo dobrać rozmiar butów trekkingowych? Do sklepu, winno się przyjść zaopatrzonym w skarpety, w których mamy zamiar przemierzać górskie szlaki. To właśnie wtedy do skarpet musimy dobrać obuwie, a nie robić tego odwrotnie. Obuwie powinno być dopasowane, jednak nie ściśle. Warto wziąć buty przynajmniej o pół rozmiaru większe, a to ze względu na to, że po kilkugodzinnej wędrówce po trudnych górskich szlakach, stopa może zwyczajnie puchnąć, zwiększać swoją objętość, a wtedy dopasowane idealnie buty będą się okazywać zbyt ciasne. Kupując buty z wyższą cholewką należy również pamiętać o tym, aby ubrać wyższe skarpety, które sprawią, że nasze łydki nie będą obtarte przez materiał wyścielający buta. 

Chiruca

Pierwsza górska wycieczka w nowych butach- Czy istnieją idealne buty trekkingowe?

Tak to wygląda w teorii. Oczywiście super jest przymierzyć buta i dopiero go kupić, jednak nie zawsze mamy taką możliwość. Tak naprawdę weryfikacja naszego zakupu pojawi się dopiero przy pierwszym użyciu butów. Nam się zdarzyło kupić w sklepie buty takich producentów jak Salomon, Wojas, Scarpa i choć dokładnie je przymierzaliśmy to po pierwszym użyciu przy każdym z nich pojawiły się obtarcia, czy to na pięcie, czy przy małym palcu. Natomiast, gdy buty przyszły do nas przesyłką i nie mieliśmy okazji ich dokładnie pomierzyć to o dziwo pierwsze użycie nie przysporzyło nam wielu kłopotów (marki takie jak Kaytek, Chiruca). Zwłaszcza przy tych drugich czuliśmy się jakbyśmy te buty nosili od dawien dawna. Wszystko dzięki temu, że posiadają one jednorodną wyściółkę bez żadnych zbędnych szwów i zagnieceń, a po włożeniu do nich stopy czuliśmy się jakbyśmy wkładali ją do skarpetki. Już teraz wiemy, że właśnie na taką zaletę obuwia warto zwrócić uwagę podczas jego zakupu. 

Chiruca

WYBIERAJĄC SIĘ NA WYCIECZKI W GÓRY NIE ZAPOMNIJ O DODATKOWYM UBEZPIECZENIU, KTÓREGO KOSZT NA JEDEN DZIEŃ TO ZALEDWIE 2- 3 ZŁ! UBEZPIECZENIE TURYSTYCZNE MOŻESZ ZNALEŹĆ TUTAJ

Co z podeszwą?

Gdy zaczynaliśmy swoją przygodę z górami chodziliśmy w butach, które miały całkowicie bezimienną podeszwę. Później testowaliśmy podeszwę Contagrip dedykowaną butom Salomona, aż w końcu zakochaliśmy się w Vibramie i wiemy, że nie zmienimy ją na żadną inną. Vibram to oczywiście firma, która produkuje różnorodne podeszwy. I tu w zależności od potrzeb mamy pole do popisu, co do jej wyboru. Gdy nasze wycieczki będą przebiegać w głównej mierze po leśnych duktach, gdzie napotkamy na spore ilości błota i wody warto zastanowić się nad takimi podeszwami, które się samooczyszczają (takie podeszwy mają nasze Chiruca Cares i Chiruca Dynamic). Dzięki temu dalsza wędrówka jest bardzo komfortowa i przede wszystkim bezpieczna, gdyż podeszwy nie ślizgają się aż tak bardzo po niepewnym podłożu. Jeśli natomiast chcemy aby nasze buty sprawdziły się na skałach, warto wtedy wybrać coś, co będzie bardzo dobrze przylegać, a jednocześnie będzie na tyle twarde, że nie będziemy czuli dyskomfortu, gdy będziemy stąpać po twardych kamieniach. 

Chiruca

A co z butami na zimę?

Na zimę oczywiście najlepiej nadadzą się buty z wysoką cholewką. Zapewnią one komfort podczas chodzenia w śniegu, zabezpieczając przed wpadaniem jego sporych ilości do wnętrza buta (w tym celu warto zaopatrzyć się również w stuptuty). Oczywiście mając w planach wędrowanie zimą musimy mieć na uwadze konieczność używania raków, bądź chociaż raczków. W tym celu należy zwrócić uwagę na podeszwę. Musi być ona twarda, nie uginać się, a jeśli myślimy o używaniu raków półautomatycznych to buty muszą posiadać specjalny rant. My do tego typu wycieczek używamy butów Scarpa Mistral, których podeszwa jest na tyle twarda, że można na niej zamontować raki. Jednak, musimy tu zaznaczyć, że twarda podeszwa przekłada się na wagę obuwia i na pewno tych butów nie założymy na długi trekking po Beskidach czy Sudetach, gdyż po prostu będzie to męczące. Buty wykorzystywane w zimie muszą mieć również odpowiednie ocieplenie. Stopy w temperaturze otoczenia poniżej zera stopni potrafią bardzo szybko tracić ciepło, stąd ten element jest niezwykle ważny. Wyściółka z jednej strony musi chronić przed odmrożeniem stopy, a z drugiej sprawiać, że nie będzie się ona nadmiernie pocić. 

Ważne, aby nie przemakały

Dla nas osobiście jest to niezwykle ważny atut obuwia. Po przetestowaniu różnych systemów sprawiających, że buty są wodoodporne, stwierdzamy, że najlepiej jest wybrać Gore-Tex. Druga kwestia, która znacznie wpływa na to, czy buty przepuszczają wodę jest materiał, z którego wykonana jest cholewka. Tu musimy powiedzieć, że najlepiej spisały się buty wykonane ze skóry nubukowej. Konkretnie chodzi o model butów Chiruca (Dynamic i Cares), w których bez problemu mogliśmy spacerować nawet i po górskim potoku, a woda nie dostawała się do wnętrza buta. Na wodoodporność duży wpływ ma również to, czy cholewka buta zawiera jakieś siateczki, czy jest jednolicie gładka. Oczywiście siateczki mają na celu zwiększyć wentylację buta, jednak jeśli zależy nam na wodoodporności to lepiej wybrać te jednolite. 

Wysokie czy niskie?

Od paru lat zaczęły się na rynku obuwia trekkingowego pojawiać, tzw. podejściówki. Co to takiego? Są to niskie buty, które mają z założenia być lekkie i przystosowane do chodzenia po niezbyt trudnych szlakach. Teza ta jest obalana i my osobiście spróbowaliśmy podejściówek Chiruca Mirabelle na alpejskich via ferratach. Co ciekawe, szło się całkeim dobrze. Lekkie, zwrotne buty, a do tego bardzo dobrze trzymająca się podłoża podeszwa to ich zalety. Jakie wady? Nie trzymają w zupełności kostki, więc jak ktoś ma problemy ze stawem skokowym to lepiej wybrać wyższe obuwie. 

Jak widać nie ma idealnych i uniwersalnych butów trekkingowych. Każde mają swoje zalety i wady, a my sami musimy zdecydować, czego potrzebujemy od buta, tak aby być jak najlepiej zadowolonym ze swojego wyboru. 



Jeśli znalazłeś na naszym blogu poszukiwane przez Ciebie informacje, kolejną inspirację na wycieczkę, czy odpowiedź na nurtujące Ciebie pytanie, to będziemy niezwykle wdzięczni, gdy wrzucisz nam napiwek do naszej blogowej świnki skarbonki (kliknij w poniższy obrazek). Dziękujemy!!!